Fitoprost – opinie po nieprzyjemnej historii
Kiedyś problem prostaty dotyczył mężczyzn w podeszłym wieku. Obecnie linia wiekowa znacznie spadła. Już po 35 roku życia mogą pojawił się pierwsze problemy. Objawy zapalenia prostaty są różne. Dlatego trzeba obserwować swój organizm i włączyć właściwą profilaktykę, która pomoże uniknąć poważnych problemów w przyszłości.
Zacznijmy od mojej krótkiej historii.
Mam 58 lat. Jestem przedsiębiorcą, zajmuję się samochodami. Często jestem w trasie, jak to się potocznie mówi. Mam bardzo energiczną żonę i razem tworzymy super duet. Dużo podróżujemy, w szczególności samochodem. Przejechaliśmy już większą część Europy. Na wakacje planujemy wybrać się w jeszcze nam nieznane. Jednak zaczął się u mnie pojawiać kłopot. Bardzo wstydliwy, o którym w ogóle nie myślałem. W końcu mam siebie dalej za młodego faceta, przed którym świat stoi otworem. Tak, mówię o prostacie. Znacie to? Problem z częstym oddawaniem moczu, całkowitym jego zatrzymaniem na długi czas, koniecznością częstego oddawania moczu w nocy. Wszystko to sprawiło, że stałem się bardzo podenerwowany i zestresowany. Zacząłem pomagać sobie na różne sposoby.
Preparaty w formie kapsułek. Czyli opinie o Fitoprost
Najpierw poszedłem do lekarza. Nie ma co rozpoczynać walki samemu. Nie wiedziałem, czy to poważny problem, czy można suplementacją pomóc sobie na początek. Lekarz polecił mi Fitoprost, czyli kapsułki, które miały mi pomóc ze wszystkimi problemami. Dawkowanie jest normalnie 1-2 kapsułki na dobę. Należało popijać niewielką ilością wody i przyjmować w miarę o określonych porach. Tak robiłem. Później już tylko czekałem na działanie. Nigdy nie nastawiam się na szybkie działanie lekarstw. Ale, jako że prawie w ogóle ich nie biorę, to powinny one działać na mnie szybciej. Po tygodniu zauważyłem, że niewiele się zmienia. Może nie wstawałem w nocy już tak często, ale problemy, które miałem podczas dnia, były nadal te same. Więc porzuciłem te kapsułki. Nie ma co brać czegoś, co w ogóle nie pomaga.
Chciałem uwolnić się od nieprzyjemnych objawów
Co tu dużo mówić, chciałem po prostu być nadal sobą i pozwalać sobie na każdą aktywność, którą robiłem do tej pory. Więc szukałem dalej. Trafiłem na kapsułki Prostolan, które były skoncentrowanym suplementem składającym się głównie z naturalnych składników. Dla mnie to dobrze, bo nie lubię chemicznych środków. 30 kapsułek zawartych w opakowaniu miało wystarczyć na 2 tygodnie kuracji. Postanowiłem spróbować.
Zażywałem nowy preparat zgodnie z zaleceniami.
Po kilku dniach już zacząłem odczuwać różnicę. Żona powiedziała mi, że chyba tak często nie chodzę już od łazienki. Patrzcie, jaka spostrzegawcza! To była prawda. Sikałem wtedy, kiedy rzeczywiście musiałem. Początkowo był problem nadal z lekkim bólem i uczuciem szczypania. Ale z racji, że już zauważyłem poprawę, chciałem zobaczyć co będzie dalej. Po niecałych 2 tygodniach dolegliwości, które odczuwałem, minęły. Nie miałem już żadnych objawów, o których wcześniej wspominałem. To prawdziwa ulga. Prostolan poprawił moje życie i sprawił, że jest one nadal takie, jak było przed 50tką!