Colfarm, wierzbownica drobnokwiatowa – opinie i przestroga

Krótko po 65 urodzinach zauważyłem u siebie niepokojące objawy początków przerostu prostaty. Coraz częściej wstawałem w nocy żeby oddać mocz, a także towarzyszyło mi nieręczne uczucie nie do końca opróżnionego pęcherza. Wiedziałem że może to oznaczać tylko jedno- zaczęła się dla mnie walka z przerostem gruczołu krokowego.

Colfarm, wierzbownica drobnokwiatowa – opinie i moja krótka recenzja

Mój znajomy, który również borykał się z tym problemem od jakiegoś czasu, polecił mi preparat Colfarm, Wierzbownica drobnokwiatowa tabletki na prostatę. Stosował ten preparat już dłuższy czas i bardzo go sobie chwalił. W swoim składzie preparat ten zawierał standaryzowany wyciąg z ziela wierzbownicy drobnokwiatowej, rośliny pospolicie występującej w Polsce. Przekonał mnie naturalny skład- nigdy nie byłem fanem faszerowania organizmu dużą dawką chemii. W

informacjach na opakowaniu obiecywano że wierzbownica drobnokwiatowa posiada właściwości wspomagające działanie prostaty oraz silne właściwości antyoksydacyjne. Niestety, brak było ulotki. Zapoznałem się również z informacjami na temat spodziewanych efektów stosowania preparatu Colfarm, Wierzbownica drobnokwiatowa tabletki na prostatę, dostępnymi w internecie. Wszystko co na ten temat znalazłem, wyglądało więcej niż obiecująco. Pełen najlepszych nadziei, przystąpiłem do kuracji.

Efekty i kuracja

Przyjmowałem- według zaleceń z opakowania- jedną tabletkę dwa razy dziennie. Z uwagi na to, że jest to produkt bazujący na naturalnych substancjach, dałem sobie dwa tygodnie aby poczekać na pierwsze efekty. Niestety, pomimo moich oczekiwań, nic się nie poprawiło. Dalej wstawałem 4-5 razy w ciągu nocy żeby się wysikać, i odczuwałem parcie na pęcherz. Być może oczekiwałem zbyt wiele już po dwóch tygodniach?

Z drugiej strony zadałem sobie pytanie: Ile można czekać aż coś się poprawi? Postanowiłem dać temu preparatowi jeszcze jedną szansę- poczekałem do końca miesiąca. Nie zauważyłem poprawy, a parcie na pęcherz jeszcze się zwiększyło. Nie wiem ile musiałbym przyjmować ten preparat żeby zauważyć poprawę?

Całe szczęście znalazłem alternatywę

Zawiedziony stosowaniem preparatu Wierzbownicą drobnokwiatową w tabletkach, postanowiłem na własną rękę poszukać czegoś co mi pomoże. Na forum internetowym dla mężczyzn po 60-tce, natknąłem się na pozytywne opinie dotyczące preparatu Prostolan. Wielu użytkowników przekonywało, że dopiero ten preparat pomógł im w przeroście prostaty. Postanowiłem zaryzykować jeszcze raz. Zamówiłem ten preparat przez internet, uzyskując korzystny rabat. Ucieszył mnie fakt, że również Prostolan, ma skład oparty o naturalne substancje lecznicze.

Zacząłem przyjmować dwie tabletki dziennie, według zaleceń z ulotki. Tym razem nie musiałem długo czekać na pierwsze efekty. Już po niecałych dwóch tygodniach zauważyłem mniejsze parcie na pęcherz, lepszy strumień moczu oraz rzadziej wstawałem w nocy. Poprawiło mi się na tyle, że teraz biorę Prostolan już wyłącznie profilaktycznie- jedną tabletkę dziennie. Jestem bardzo zadowolony z tego preparatu- jest on nieco droższy od innych tego typu produktów na rynku, ale to dlatego że jest wysoko skoncentrowany, aby lepiej działać.