Brałem Prostatan. Opinie po całym leczeniu
Przerost prostaty dotyczy około 50% mężczyzn po sześćdziesiątym roku życia. To właśnie w gruczole krokowym dochodzi do najczęstszych zaburzeń męskiego układu moczowo-płciowego. Zwykle objawiają się one uciskiem na przewód moczowy, powodując problemy w oddawaniu moczu. Powiększona prostata negatywnie wpływa na komfort życiowy, jednak można skutecznie łagodzić jej nieprzyjemne objawy.
Przyczyny mojego przerostu prostaty i ryzyko
Za przerost prostaty odpowiedzialne jest oddziaływanie na jej tkankę hormonu zwanego dihydrotestosteronem. Powoduje on namnażanie się komórek prostaty. Do czynników zwiększających ryzyko tej choroby można zaliczyć:
- nieodpowiednią dietę, w której występuje nadmiar nasyconych kwasów tłuszczowych i niedobór witamin;
- stosowanie leków sterydowych;
- nadmierne spożywanie alkoholu;
- palenie papierosów.
Mimo iż na rozrost prostaty duży ma wpływ między innymi proces starzenia, jego dokładniejsze przyczyny nadal nie są znane.
Prostatan – moja opinia po całym pseudo leczeniu
Problemy z prostatą zaczęły się u mnie stosunkowo niedawno. Mam 47 lat i od kilku miesięcy staram się być bardziej aktywny fizycznie. Zdziwiło mnie więc, że w momencie, w którym zabrałem się za siebie, zaczęły pojawiać się u mnie pierwsze objawy powiększenia prostaty. Uwielbiam jeździć na rowerze i bardzo mi przeszkadzało, że coraz częściej musiałem się zatrzymywać, żeby skorzystać z toalety. Zacząłem więc brać Prostatan, aby jak najszybciej pozbyć się tego problemu. Zachęcił mnie naturalny skład i łatwa dostępność produktu. Brałem kapsułki Prostatan regularnie wg zaleceń producenta, nie spodziewając się natychmiastowych efektów. Wiem, że naturalne kuracje potrzebują więcej czasu, żeby zadziałać. Niestety im dłużej czekałem na jakieś rezultaty, tym więcej nowych objawów zacząłem u siebie zauważać. Budziłem się prawie co noc, bo czułem że muszę skorzystać z toalety. Dodatkowo oddawanie moczu zaczęło sprawiać mi coraz więcej problemów. Ostatecznie byłem wiecznie zmęczony i niewyspany. Stan mojego zdrowia po stosowaniu kapsułek Prostatan się nie poprawił, a wręcz pogorszył. Zaczęło się to odbijać na mojej pracy i relacjach z żoną.
W związku z tym, że Prostatan był kupiony w aptece i okazał się całkowitą porażką, nie byłem już zainteresowany tego typu preparatami. Kiedy prawie straciłem nadzieję, że komfort mojego życia się kiedykolwiek poprawi, żona znalazła dla mnie w internecie produkt, który na nowo tchnął we mnie życie.
Moja prawdziwa kuracja na problemy z prostatą.
Powrót do formy nie był natychmiastowy, ale zdecydowanie wart wysiłku. Przede wszystkim rzuciłem palenie i wyrzuciłem ze swojej diety większość tłustych potraw. Starałem się jeść zdrowe posiłki, bogate w witaminy i minerały. Ponadto zacząłem stosować codziennie Prostolan. Miał on minimalizować objawy początkowego stadium prostaty. Produkt ten zupełnie przerósł moje oczekiwania, choć byłem do niego bardzo sceptycznie nastawiony. Pomyślałem, że skoro preparat z apteki mi nie pomógł, to tym bardziej ten kupiony w intetrnecie nie zadziała. Okazało się jednak, że po około 3-4 tygodniach zacząłem odczuwać poprawę. Nie dość, że Prostolan zmniejszał nieprzyjemne dolegliwości, to po ponad miesiącu stosowania zupełnie je zniwelował. Do dziś jestem w szoku i nie mogę uwierzyć, że straciłem swój cenny czas na inny kiepski specyfik, mając na wyciągnięcie ręki środek, który przywrócił moje życie do normy.
Nie muszę już budzić się kilka razy w nocy, żeby iść do toalety. Dzięki temu dużo lepiej się wysypiam, a co za tym idzie – łatwiej mi się skoncentrować w pracy. Moje relacje z żoną się poprawiły, bo nie jestem już ciągle poirytowany z powodu niewyspania. Stosowanie Prostolanu umożliwiło mi powrót do jazdy na rowerze. Wreszcie mogę organizować wspólne wypady z kolegami, bo pozostałe problemy z prostatą również zniknęły. Teraz nic mnie już nie ogranicza.
Jeśli macie podobne objawy jak ja kiedyś, nie czekajcie. Im szybciej zaczniecie się leczyć, tym większa nadzieja, że Prostolan pomoże Wam tak jak mi. Moje życie uczuciowe i towarzyskie kwitnie. Mój nastrój znacznie się poprawił, bo już nie muszę unikać ludzi i tłumaczyć im moich wstydliwych dolegliwości. Dodatkowo nie odczułem żadnych działań ubocznych stosowania Prostolanu. Chyba nie może już być lepiej. Polecam spróbować i Wam, bo na moim przykładzie najlepiej widać, że warto.